ul. Kazimierza Wielkiego 5, 
Zielona Góra

22 kwietnia pisałem o końcu bezpiecznej przystani.

        Nie ma produktu inwestycyjnego, który rośnie zawsze. Teraz przyszedł czas na franka. Nie sprawdza się w czasie wojny, jego wartość do większości walut spada. Wielokrotnie (5 razy ) cena odbijała się od 4,4710 a teraz spadamy poniżej, a to sygnał, że idziemy w kierunku 4,3322. Kiedyś opisze ten fenomen jak czas pozwoli. Na ten moment mocnym oporem jest 4,4710.

       Kilka dni bujamy się na wsparciach / oporach. Wybicie powinno być kilku groszowe. Dalej jest szansa na odwiedzenie wsparć i oporów. USD/PLN to 4,39422 - 4,5133. 

       Rano brak złotówek na rynku odbija się na kursach i tak jak wczoraj sugerowałem odwiedzimy poziomy 4,39422 i 4,6566-4,65454. Posiadacze walut na rachunkach widzą jak im spada wartość dewiz a lokaty kuszą dziś 6,918 procenta na obligacjach 10 letnich. Tak to działa. Gdy zrobi się lokata 13 procent wielu pęknie. Dopłaty do kredytów spowodują jeszcze większą inflacje, która będzie wywierać presję na radę aby podniosła stopy i koło się zamknie.

      Produkcja pustego pieniądza działa prosto. Każdy zdrowy pieniądz ma pokrycie w towarach. Jeżeli państwo jest zdrowe ekonomicznie to ma zerową inflację. Na przykładzie marchewki, można zobrazować cały proces. Jeżeli w obiegu państwa jest 1000 złotych i produkujemy 1000 marchewek to marchewka jest warta 1 złotych i nie ma takiej siły która by to zmieniła. Beczący i dzwoniący dzwoneczkami jednak produkują 2000 tysiące złotych ale marchewek nie przybywa więc prawo podaży i popytu powoduje że marchewka jest po 2 złote. Mamy inflacje 100 procent. Gdy produkcja pieniądza przyspiesza do 4000 tysięcy złotych to marchewka jest po 4 złote. To jest jeden aspekt. Drugi jest taki, że beczący podnoszą stopy ponieważ myślą, że to coś da. Podnoszenie stóp powoduje, że rolnik produkujący z kredytu ma mniej pieniędzy na produkcję marchewek więc sadzi nie 1000 a 500 marchewek więc przy produkcji pieniądza na poziomie 4000 tysięcy złotych i produkcji marchewek na poziomie 500 mamy cenę marchewki po 8 złotych. Przepraszam, że pisze prosto ale wiedza ekonomiczna Polaków jest na takim poziomie więc stosuje się do statystyk. Polska w 2021 roku wyprodukowała 300 miliardów złotych a w tym planowane jest 125 miliardów to po ile będzie przysłowiowa marchewka. Podnoszenie stóp wiecie komu będzie potrzebne, tym co chcą przejąć tanie nieruchomości. 

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.

Wróć do listy komentarzy
Informacja o plikach cookies

Korzystając z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij
Kantor AW Advise w Zielonej Górze nie wspiera starszych wersji przeglądarek, które mogą nie obsługiwać wszystkich funkcjonalności serwisu. Prosimy o skorzystanie z najnowszych wersji przeglądarek Google Chrome, Firefox, Internet Explorer lub innych.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu