W piątek trzy wiedzmy.

        Dziś król. Wczoraj rano około 7 podałem, że gram przeciwko funtowi. I rzeczywiści król leciał na łeb. Do 12 ceny spadały. Ale w południe nastąpiła totalna zmiana nastrojów. Wszyscy, którzy nie zrealizowali zysków, zostali złapani na stopach. Na szczęście, spadki były tak duże że, każdy mógł ustawić tak stop aby zarobić. I co się okazuje? GBP/PLN spadł do wsparcia marca, dołek był na 5,3127 a wsparcie marca mamy na 5,2978. To 1,5 grosza powyżej wsparcia ale pamiętamy, że po drodze jest wsparcie roku na 4,32. Inwestorzy to wsparcie wykorzystali do kupowania. Dziś mamy ogromne odbicie do oporu marca. Do czasu pisania szczyt mamy na 5,3860 a opór marca jest na 5,3851. To już precyzja godna szwajcara. Proponuję do końca tygodnia zostać poza rynkiem, ponieważ będą mocne przeciwne ruchy. Dalej mocne wsparcie to 5,32. 

       Dziś złoty słabnie. Nikt nie chce Polskich obligacji po takich cenach więc na rynku jest aktywny NBP. Tak to będzie w najbliższym czasie działać. Tak jak pisałem, będziemy budować elektrownie a potem ją rozbierać, kopać mierzeje a następnie ja zasypywać. Tak aby wydawać produkowane pieniądze i uzależnić ludzi od władzy. Tylko do czego to doprowadzi?

        Polska znowu robi najmniej testów w Europie na głowę mieszkańca, a mamy najwyższy odsetek testów pozytywnych, co z tą Polską będzie? 

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.